środa, 29 października 2014

Olejek kokosowy Organix i invisibobble magiczne gumki ;-) Hit czy kit?




Gumka do włosów, Invisibobble

 - czyli wielka nowość, która szumnie wkroczyła na nasz rynek pod szyldem magicznych gumek do włosów, które w przeciwieństwie do klasycznych nie przyczyniają się do łamania włosów, nie powodują widocznych odgnieceń na rozpuszczonych włosach po zdjęciu i łatwo schodzą. 
Zdecydowanym plusem gumek jest na pewno ich wygląd, śliczne kolory i nietuzinkowa forma sprężynki. Z praktycznego punktu widzenia po chwili testowania mogę stwierdzić, że są bardzo przyjemną formą zamiennika zwykłych gumek, trzymają się na włosach, wyglądają schludnie, nie czuję "ciągnięcia" w czasie noszenia, ale może nie do końca schodzą tak łatwo i płynnie jak to Paulina Krupińska w Klinice Urody pokazywała, no przynajmniej nie na moich włosach, które są z rodziny długich, gęstych i grubych. Schodzi łatwiej niż tradycyjna gumka i nie boje się, że powstanie kołtun, którego pogrom będzie jednoznaczny z udziałem nożyczek, ale czasem lekko ciągnie za włosy. Jedynym minusem jest chyba cena, która może nie jest kosmiczna, ale jednak 15 zł za 3 gumeczki do włosów to nie tak mało. Ostatecznie - polecam :-))  HIT


Organix, Nourishing Coconut Milk Anti - Breakage Serum (Odżywcze serum wzmacniające)


Zacznę od zachęcającego opisu produktu od producenta : 
"Czyste, organiczne mleczko kokosowe oraz proteiny białka kurzego połączone z nieobciążającym włosów olejkiem kokosowym działają odżywczo i nawilżająco nadając włosom elastyczność.
Nieobciążająca formuła pomaga w odbudowaniu zniszczonych włosów, zregenerowaniu końcówek, oraz zapobiega puszeniu. Unikalne połączenie olejku kokosowego, jedwabiu oraz keratyny wzmacnia i uelastycznia włosy chroniąc je przed łamaniem. "
Firma Organix już od lat robi nam dobrze swoimi produktami, które oprócz obłędnego zapachu serwują wszelakie naturalne składniki rozpieszczające nasze włosy za niewielkie pieniądze. Kolejnym z nich jest serum o pięknym kokosowym zapachu, przyjemnej konsystencji oraz zadowalającej wydajności :) 
Wygładza, nawilża, poprawia ogólny stan włosów i końcówek, rzeczywiście przeciwdziała puszeniu się włosów - jednym krótkim zdaniem: wszystko co pisze producent, jest zgodne z prawdą  :) Jestem bardzo zadowolona i z pewnością wpiszę się do grona fanów tego produktu. Sprawdźcie koniecznie! HIT

wtorek, 10 czerwca 2014

Testujemy! L'Oreal professionnel... profesjonalne produkty czy profesjonalna klapa?

Jak obiecałam, drugą partią w dniu dzisiejszym będą produkty, które przetestuje na własnej skórze i nie zostawię suchej nitki podczas recenzji, ale czy będzie pozytywna? Okaże się :-)



L'Oreal Professionnel, Serie Expert, Pro - Keratin Refill


Szampon keratynowy do zniszczonych włosów, polecany przez wszystkie zapytane o zdanie ekspedientki w hebe, oraz kilka fryzjerek, coś w tym musi być mimo nieznacznej ilości opinii sugerujących pogorszenie marki L'Oreal. Szampon ma na celu wyprowadzenie mocno wysuszonych włosów, dogłębne nawilżenie ich i uzupełnienie luk keratynowych w strukturze włosa. Włosy wzmocnione, lśniące i zdrowe to efekt jakiego powinnyśmy oczekiwać od tego produktu, postaram się go uzyskać stosując dodatkowo maskę, o której za chwilę.. :-) "Tarcza ochronna otula włos i chroni przed działaniem szkodliwych czynników. Cząsteczka lipidów inspirowana ceramidami, które naturalnie występują we włosach wnika we włosy i wypełnia delikatne obszary oraz sprzyja ich odbudowaniu. " to przeczytamy na topowym portalu dla kobiet,  w komentarzach przeczytamy sporne opinie gdzie raz szampon jest uznany za "wielki powrót profesjonalnych kosmetyków L'oreal" , "pięknie pachnie, super się pieni, mega wydajny", by za chwilę zobaczyć, że "wielkie nic, nie widzę żadnej zmiany w kondycji włosów", "szampon przetłuszcza włosy, nie jestem zadowolona", "jak zwykle L'oreal daje d..". No cóż, okaże się po powiedzmy dwóch tygodniach, z chęcią napiszę rzetelnie co ja sądzę i jak mają się po L'orealu moje włosy :-) 

L'Oreal Professionnel, Serie Expert, Intense Repair


Maska do włosów suchych, która jest wielkim odkryciem wielu internautek, czytam o niej tylko dobrze i to znacznie zadecydowało o mojej decyzji co do zakupu. Kilka minut z czarodziejską maseczką ma ożywić nasze włosy, maksymalnie wygładzić i sprawić, że będą mówić nam "Mamo" ;-). Z opinii producenta wynika, że produkt dodatkowo uelastycznia włosy, ułatwia rozczesywanie i sprawia, że włosy są lekkie i mięciutkie, fiu fiu rozpływam się i nie mogę się doczekać, aż przetestuje ją na swoich niesfornych włosach, które przeszły już ze mną chyba wszystko :-) 
Komentarze do produktu, które znajdziemy szukając informacji z pierwszej ręki: 
"Od razu po jej użyciu włosy są miekkie i odżywione. Stosowałam raz w tygodniu i to zupełnie wystarczało."
"Pięknie się zmywa, ale czuć już podczas zmywania że są nawilżone, śliskie i się nie plączą. Efekt utrzymuje się do następnego mycia - pięknie się układają, a loczki są błyszczące i nawilżone. Do tej pory żaden kosmetyk nie potrafił wywołać takiego efektu."
"MASKA WARTA SWOJEJ CENY, Dobrze nawilza wlosy, wygladza, nadaje piekny polysk, "
"Po próbowaniu wszelkich wychwalanych na wizażu masek typu Kallos, Isana z olejkiem bambasu, etc stwierdziłam, że po prostu mam beznadziejne włosy, ktorym nic nie pomoże. Jednak znajoma fryzjerka polecila mi zakup profesjonalnej maski i NIE ŻAŁUJĘ."
"Długo szukałam czegoś co dobrze nawilży i odżywi moje długo rozjaśniane włosy. W końcu bingo!"




Pierwsze koty za płoty :-)

Dzisiaj zaserwuje Wam porcję literek na temat kosmetyków do pielęgnacji włosów :-)
Będzie coś co sprawdziłam i używam regularnie oraz nowość w mojej kolekcji, którą będę mieć okazje dopiero sprawdzać... na sobie ;-) 

Pierwsze pozycje to niezawodne olejki, które stają się coraz popularniejszą formą kosmetyków do włosów, rekomendowane i polecane przez fryzjerów na całym świecie do pielęgnacji, wzmacniania, wygładzania oraz oczywiście nawilżania włosów. 

Eliksir wygładzająco nawilżający od firmy L`Biotica, BIOVAX,
który jest mieszanką olejków:

Arganowego - ostatnimi czasy wielki hit, zawdzięcza swoje "magiczne" właściwości wysokiej zawartości witaminy E, która chroni włosy przed działaniem wolnych rodników oraz szkodliwym promieniom UV. Podobno również hamuje procesy starzenia włosów. 

Makadamia - zawiera rzadko występujący w przyrodzie składnik- kwas palmitooleinowy, który mimo strasznej nazwy robi naszym włosom bardzo dobrze, mianowicie odżywia skórę głowy, od której zależy przecież kondycja naszych włosów i wspomaganie wzrostu nowych.

Kokosowego - najlepsza forma nawilżania włosów, działa od wewnątrz i przeciwdziała łamaniu. 

Ten fantastyczny mix w połączeniu tworzy produkt niemalże doskonały, świetnie wygładza, nawilża nawet najbardziej popalone zabiegami włosy co daje im nowe życie, oraz wydobywa ich blask. 

To co robię ze swoimi włosami przechodzi ludzkie pojęcie, ale dzięki temu olejkowi udaje mi się je utrzymać w dobrej kondycji i zdrowym wyglądzie. Nie jest to tylko moja opinia, przeglądając fora internetowe w poszukiwaniu informacji o produkcie natkniecie się na zdania : "Ten olejek uratował moje włosy", "niezastąpiony i bardzo wydajny", "najlepszy, pachnie jak wata cukrowa :-)". 


Kerastase, Cristalliste, Lumiere Liquide                                       (Serum "Płynne światło")


Tym razem już nie tak obszernie, ale równie dobrze na temat kolejnego produktu jakim jest "Płynne światło" od Kerastase. Firma znana z kosmetyków do pielęgnacji bardzo wysokiej jakości, występują we wszystkich najlepszych salonach fryzjerskich i ratują z każdej opresji, tym razem proponują nam bardzo fajny eliksir, który nabłyszcza włosy, wygładza je i... ułatwia rozczesywanie :-)  Moja opinia na temat produktu jest pozytywna, ale szału nie ma. Eliksir faktycznie wygładza włosy, co dla mnie ważne bo jestem szczęśliwą właścicielką długich włosów - ułatwia rozczesywanie i nie obciąża ich, ale co do efektu "wow" pod względem blasku, cóż.. polemizowałabym. Jakiś efekt jest, ale nie powala czego mogłybyśmy spodziewać się płacąc niemałą sumkę za ten produkt, ostatecznie uważam, że producent mógłby trochę zbić z tonu z ceną, albo popracować nad upłynnieniem światła. Jestem bardzo ciekawa jak opinia czarnowłosych użytkowniczek, może będą bardziej zadowolone i udaje im się uzyskanie efektu Chylińskiej, która podczas "Mam talent" naprawdę zabłysła czarnymi mega lśniącymi włosami :-) Produkt bardzo wydajny, ale raczej nie skusiłabym się na ponowny zakup ... ;-) 



blogi.szafa.pl/wilczek_jagody